Codzienność, która przez pandemię narzuca izolację, równocześnie inicjuje kreatywność w szerokim tego słowa znaczeniu. Wolontariat tęskni za Mieszkańcami Domu Pogodnej Jesieni, telefonuje, nagrywa filmiki z dedykacjami i pozdrowieniami. Wyjątkowym i szczególnym dowodem pamięci podanym przez wolontariuszkę Barbarę Dudę były świeże, chrupiące rogaliki z marmoladą. Po wspólnej modlitwie różańcowej – w poniedziałek, 5  października – odczytano piękny list od pani Basi, a następnie delektowano się rogalikami, wspominając serdecznie Jej obecność w niedzielne przedpołudnia czy w plenerowych spotkaniach. Dziękujemy bardzo:)