Święta upłynęły w radosnej, rodzinnej atmosferze. Niektórzy mieszkańcy udali się do swoich dzieci lub krewnych na świętowanie Bożego Narodzenia, a inni przyjmowali swoich bliskich w naszym Domu. W pierwszym i drugim dniu świąt siostra dyrektor zaprosiła mieszkańców na wspólne kolędowanie na świetlicę. Radość dzielona z drugim człowiekiem jest podwójną radością!
Z kolei dzisiaj – w święto św. Jana Apostoła i Ewangelisty każdy mógł skosztować przed obiadem poświęconego wina. Według tradycji kultywowanej co najmniej od XIII wieku, wino poświęca się na pamiątkę cudownego ocalenia św. Jana przed próbą zgładzenia go przez cesarza Domicjana. Uwięzionemu Ewangeliście podano do wypicia kielich zatrutego wina. Apostoł pobłogosławił zatruty napój znakiem krzyża i wypił go, nie ponosząc przy tym żadnej szkody (za: sanctus.pl). Wino św. Jana ma chronić od niebezpieczeństwa choroby tych, którzy będą je kosztować oraz umacniać wzajemną zgodę i bratnią miłość.